Grube nieporozumienie

Jak możemy przeczytać na stronie Polska The Times: „31 marca w Jabłonkach oraz w miejscowości Bystre odbędą się uroczystości z okazji 65-rocznicy śmierci gen. Karola Świerczewskiego. "Pamięć i pojednanie jako niezbędny element dialogu polsko-ukraińskiego" - tak brzmi oficjalne hasło uroczystości”. Nie bardzo wiem czemu miała służyć wczorajsza uroczystość ?
Oczywiście dialog i pojednanie polsko – ukraińskie to warunek poprawnych stosunków w teraźniejszości jak i w przyszłości, jednak wydaje się że nie tędy droga. Dlaczego ? Myślę, że bardzo prosto można tę kwestię uzasadnić: to tak jakby Ukraińcy pod pomnikiem Stepana Bandery głosili hasła pojednania z Polakami jednocześnie oddając mu hołd. Przecież to jest nieporozumienie. Prawdziwe pojednanie może się dokonać poprzez potępienie zbrodniarzy zarówno nacjonalistycznych takich jak Bandera na równi z komunistycznymi takimi jak gen. broni Karol Świerczewski, który już w 1917 r. pacyfikował Ukraińców jako zwolennik rządów radzieckich. Po wojnie kontynuował swoją działalność już jako „polski” generał.
Inną kwestią jest jego ocena jako żołnierza (fatalne dowodzenie, brutalność, wydawanie opłakanych w skutkach rozkazów pod wpływem alkoholu) i to, że od najmłodszych lat występował w imieniu Rosji Radzieckiej m.in. chociażby jego udział w wojnie polsko – bolszewickiej. Zadziwiającym jest, że pomniki takich ludzi jeszcze Worgule stoją w naszym kraju ale to już zupełnie inna historia…

Komentarze