42. Międzynarodowy Bieg pięciu stawów – II runda Grand Prix Powiatu Myszkowskiego

             W  ostatnią sobotę  stanąłem po raz piąty na starcie omawianego biegu, a także po raz trzeci w cyklu Grand Prix Powiatu Myszkowskiego. W tegorocznej edycji zmieniono jeden z biegów tzn. w miejsce Biegu Rycerskiego o zdobycie strażnicy Mikołaja Kornicza (Żarki) do GP dołączono Bieg Pięciu Stawów im. Zdzisława Burdy (Myszków). Myślę, że to bardzo dobry wybór ponieważ są to zawody o najdłuższej historii w naszym mieście.

Niezłym rozwiązaniem byłoby ponownie dołączenie również Biegu Rycerskiego. Moim zdaniem byłoby to dobry pomysł ponieważ wzrosłaby różnorodność zawodów. Do ulicznej „Myszkowskiej 8”, mieszanego „Zalewu Biegaczy” oraz terenowego „Biegu Pięciu Stawów” dołączyłby (a właściwie wróciły) crossowe zawody z dużą ilością podbiegów oraz rajdów pomiędzy skałkami.


Przygotowanie: dystanse biegane w mieszanym terenie (drogi gruntowe, asfalt oraz leśne ścieżki). Zazwyczaj po 10-15 km.

Trasa:  start i metę wyznaczono w ośrodku na obiekcie Dotyk Jury mieszczącym się w dzielnicy Pohulanka w Myszkowie. Jest to bardzo funkcjonalny obiekt na którym można m.in. pograć w piłkę siatkową, nożną, poćwiczyć na siłowni a także posłuchać koncertu. Trasa prowadziła leśnymi ścieżkami wokół tytułowych stawów. Ze względu na niedawne intensywne opady deszczu w wielu miejscach zalegało błoto, zdarzały się również kałuże.

Warunki: idealne do biegania, lekki wiaterek. Temperatura na otwartej przestrzeni ok. 16–18 stopni w cieniu, w lesie niemal bezwietrznie. Jedynie w słońcu nieco bardzo temperatura dawała się we znaki.

Przebieg: ruszyłem trochę ostrzej niż ostatnio. Po ustabilizowaniu tempa wyprzedziłem około 5 osób. Po 3-4 kilometrach dopadł mnie drobny kryzys. Jego efektem stało się niewielkie zwolnienie tempa i utrata 2–3 pozycji. Na szczęście po pokonaniu 5–6 kilometrów złapałem drugi oddech dzięki czemu udało się utrzymać tempo, a także wyprzedzić 2 osoby i budować nad nimi przewagę. Niestety do nagrody specjalnej za 42. miejsce zabrakło mi 45 sekund. Ogólnie jestem zadowolony z biegu i czasu, który jest moim najlepszym od 2017 r. na tym dystansie.

Jeżeli chodzi o cykl GP to utrzymałem przewagę nad kilkoma osobami w moim bezpośrednim sąsiedztwie. Z kolei jedna osoba mnie wyprzedziła. Ostateczne lokaty będą wiadome po przyszłotygodniowym biegu. Wyniki dotyczące GP podałem z uwzględnieniem osób, które zapisały się na wszystkie trzy biegi. Po ostatnim biegu liczba startujących w całym cyklu może się zwiększyć.


Wyniki:

Bieg ukończyłem z czasem 48 min 23 s. => 4 min 50 s./km

Miejsce Open – 43 na 96 (1 osoba nie ukończyła biegu).

Miejsce M – 35 na 72.

M-30 – 17 na 24 (nieoficjalnie).

Myszkowianin – 10 na 33.

Miejsce po 2 etapie GP – 13 na 30.

Już w niedziele trzecia i ostatnia runda III Grand Prix Powiatu Myszkowskiego. Tym razem Ósma Myszkowska 8 i dystans 8 km przede mną.

Komentarze