Jak już
informowałem na tym blogu, zaangażowałem się dość intensywnie podczas kampanii
prezydenckiej 2015 r. prowadzonej przez Janusza Korwina-Mikke. Podczas tych
kilku tygodni wywiesiłem ponad 200 plakatów (kilka przykładów poniżej),
rozdałem ok 300 pocztówek oraz około 700 ulotek wyborczych. Przeprowadziłem
także rozmowę z około stu osobami na temat wyborów prezydenckich. Jeżeli chodzi
o sam wynik 3,26% (486 084) to mam pewien niedosyt. Spodziewałem się
rezultatu w granicach 8–10%. Należy jednak stwierdzić, że jest to najwyższy
wynik w historii startów JKM w wyborach prezydenckich. JKM powtórzył także 4.
miejsce z poprzednich wyborów.
Niestety przebicie się przez
medialną nagonkę głównych opiniotwórczych mediów nie jest łatwe, mimo to widać
pewien postęp i pierwsze rysy na majestacie „zabetonowanej” rzeczywistości
politycznej w Polsce. Nie mam tutaj na myśli jedynie Janusza Korwin-Mikke ale
również innych. Szczegółową interpretację pierwszej tuty głosowania przedstawię
wkrótce. Mam cichą nadzieję, że moje działania, chociaż w małym stopniu
wpłynęły na przekonanie części osób z którymi miałem styczność do zmiany
zdania.
Komentarze
Prześlij komentarz