W piątek
wieczorem w Paryżu rozgrywały się dantejskie sceny. Islamscy terroryści
dokonali kilku zsynchronizowanych ze sobą ataków w wyniku których śmierć
poniosło 129 osób, a rany odniosło 352 z czego ciężko 99. Ataki do których
doszło ostatnio we Francji są skutkiem ustępowania cywilizacji europejskiej na
każdym kroku islamskiemu ekspansjonizmowi. To co pozostało krajom takim jak
Francja, Wielka Brytania, Niemcy, a w niedługim czasie m.in. także Szwecji i
Danii to walka ze skutkami. Mam tutaj na myśli ściganie organizatorów i
sprawców zamachów (oprócz tych, którzy już wyprawili się do Allacha). Natomiast
Polska wraz z partnerami z regionu m.in. Węgrami, Słowakami oraz Czechami ma
możliwość przeciwdziałaniu przyczynom tych wydarzeń.
Dlatego po raz kolejny należy głośno powtórzyć: ZERO
IMIGRANTÓW ISLAMSKICH! Inaczej za kilka lat czeka nas dokładnie to samo. Walka ze
skutkami, jeżeli nie powstrzymamy przyczyn. I nie może być tłumaczenia, że nie
każdy imigrant to terrorysta. Należy powiedzieć jasno: NIE JESTEŚMY W STANIE
ZWERYFIKOWAĆ KTO JEST TERRORYSTĄ, A KTO NIE!
Kraje Europy zachodniej oraz północno-zachodniej same
są sobie winne ponieważ zgodziły się dobrowolnie na przyjmowanie imigrantów
ekonomicznych. Proces ten trwa już od kilkudziesięciu lat. Każdy myślący
człowiek powinien sobie uświadomić, że celem tych ludzi jest przejęcie
kontynentu poprzez zasiedlanie, rozmnażanie oraz islamizacje. Gdy nawracanie pokojowe
nie przynosi efektów kolejnym krokiem jest siłowe krzewienie „ideałów”
islamskich u niewiernych.
Mam nadzieje, że środowisko polityczne rozpoczynające rządy w Polsce nie zacznie mataczyć również w sprawie imigrantów oraz zagrożenia ze strony islamskich ekstremistów. Poweźmie poważne kroki dla zabezpieczenia bezpieczeństwa Polski i Polaków nie tylko dziś i za rok ale także w perspektywie 20–30. Decyzje podjęte w tym momencie będą rzutowały na przyszłość. Bo jeżeli nie to Ci wszyscy, którzy „są teraz francuzami” okazując oznaki solidaryzmu za pewien czas będą musieli przypomnieć sobie, że są Polakami gdy do takich makabrycznych zdarzeń dojdzie w Polsce.
Mam nadzieje, że środowisko polityczne rozpoczynające rządy w Polsce nie zacznie mataczyć również w sprawie imigrantów oraz zagrożenia ze strony islamskich ekstremistów. Poweźmie poważne kroki dla zabezpieczenia bezpieczeństwa Polski i Polaków nie tylko dziś i za rok ale także w perspektywie 20–30. Decyzje podjęte w tym momencie będą rzutowały na przyszłość. Bo jeżeli nie to Ci wszyscy, którzy „są teraz francuzami” okazując oznaki solidaryzmu za pewien czas będą musieli przypomnieć sobie, że są Polakami gdy do takich makabrycznych zdarzeń dojdzie w Polsce.
Komentarze
Prześlij komentarz