Na
początek chciałbym przypomnieć jaka jest geneza dzisiejszego
święta. Ustawa ustanawiająca Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych
1 marca została podpisana jako jedna z ostatnich przez śp.
prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego na kilkanaście dni przed
katastrofą smoleńską. Po raz pierwszy oficjalnie obchodzono NDŻW
1 marca 2011 r. w równo 60 lat po zamordowaniu w kazamatach
więzienia mokotowskiego prezesa IV ZG WiN ppłk. Łukasza
Cieplińskiego ps. „Pług”.
W
moim przekonaniu dzisiejsze święto daje doskonałą okazję, aby
oddać hołd wszystkim bez wyjątku bojownikom walki o niepodległość
Rzeczypospolitej, którzy w latach 1939–1963 r. oddali nierzadko to
co mieli najcenniejsze, czyli własne życie. Mam tutaj na myśli
przede wszystkim żołnierzy Armii Krajowej, uczestników cywilnej
konspiracji w ramach Polskiego Państwa Podziemnego. Ich następców
z Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj oraz Zrzeszenia Wolność i
Niezawisłość. A także z innych organizacji poakowskich, które w
momencie rozwiązania AK poszły swoją drogą w walce o Polskę.
Nie
zapominam w tym miejscu również o podziemiu narodowym zarówno
politycznym jak również zbrojnym skupionym wokoło Narodowych Sił
Zbrojnych oraz Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Ten dzień jest
świętem wszystkich naszych Bohaterów!
Na
koniec chciałbym zaprezentować jakże charakterystyczny fragment
listu z 12 września 1945 r. autorstwa dowódcy Konspiracyjnego
Wojska Polskiego kpt. Stanisława Sojczyńskiego ps. „Warszyc”
który był w zasadzie rozpaczliwym wołaniem o sprawiedliwość.
Odezwę skierował do płk. Jana Mazurkiewicza ps. „Radosław”
który poszedł na współpracę z reżimem komunistycznym. „Za
co i w jakiej sytuacji usiłuje nas Pan, Panie Pułkowniku sprzedać
? –
pisał „Warszyc” –
Nawet nie poczuwa Pan się do najelementarniejszej wdzięczności w
stosunku do podwładnych.
Wszak to, że czerwoni chcą z Panem pertraktować nie jest zasługą
Pana, ani też żadnego z generałów czy pułkowników AK, tylko
tych szarych bojowników, którzy wbrew blamażowi wyższych dowódców
nie zrezygnowali z walki o słuszne postulaty Narodu Polskiego, a
którym chce Pan podstępnie odebrać broń. Czyn Pana jest zwykłą
zdradą”.
Komentarze
Prześlij komentarz