Po kilku miesiącach przerwy oraz po mojej rezygnacji z kilku zawodów postanowiłem wziąć udział w opisywanych zawodach. Bieg odbył się na dosyć typowym dystansie oraz bez żadnych „udziwnień”.
Przygotowanie: ze względu na najważniejsze dla mnie zawody w tym
sezonie trenuję głównie w terenie najczęściej biegając jurajskimi ścieżkami w
okolicach Olsztyna, Rzędkowic oraz Podlesic. Do tego należy doliczyć po kilka pokonanych
tras przez centrum Częstochowy, a także w mieszanych warunkach w Myszkowie.
Trasa: składały się
na nią dwa okrążenia rozpoczynające się i kończące na stadionie. Wiodła głównie
leśnymi ścieżkami w ciekawym terenie. Może trochę zbyt monotonna na taki
dystans. Byłaby idealna na 5 km.
Warunki: ciepło ok. 23 stopni w cieniu, niemal
bezwietrznie.
Przebieg: ruszyłem w
miarę równo ale dynamicznie na pierwszych kilometrach miałem tempo w okolicach
4:40–4:45. Od momentu startu wyprzedziłem kilkanaście osób stabilizując tempo. Niestety
na kolejnym etapie sił zaczęło po trochu brakować przez co tempo nieco spadło. W
efekcie zostałem wyprzedzony przez kilka osób.
Wyniki:
Bieg ukończyłem z czasem 50 min 49 s.=> 5 min
4 s./km
Miejsce Open – 119 na 230 (1
osoba nie ukończyła biegu).
Miejsce M – 102 na 167.
M-30 – 42 na 57.
Komentarze
Prześlij komentarz