Niecałe dwa tygodnie temu wziąłem udział w Zalewie Biegaczy w Poraju. Impreza ta odbywa się cyklicznie od 2016 r. Dla mnie tegoroczny bieg był piątym z rzędu. Jednak do tej pory startowałem w dłuższym dystansie (liczącym 12,5 km) wchodzącym do Grand Prix Powiatu Myszkowskiego. Najlepszy czas udało mi się uzyskać w 2021 roku – 59 min 55 s. Relacja znajduje się tutaj. W tym roku, ze względu na brak startu w GP postanowiłem, po raz pierwszy, spróbować swoich sił w biegu dodatkowym na dystansie 5 km.

Przygotowanie: nie szykowałem specjalnie się na te zawody. Biegałem dłuższe dystanse z reguły 12–13 km.

Trasa: start oraz metę umiejscowiono podobnie jak to miało miejsce latach poprzednich na terenie ośrodka rekreacyjnego Marina leżącego nad Zalewem Porajskim w miejscowości Jastrząb. Trasa dystansu głównego wiedzie brzegiem oraz w pobliżu wspomnianego zbiornika wodnego, okrążając go dookoła. Natomiast krótszy bieg, jak się okazało jest jej częścią.


Przebieg: ruszyłem dosyć ostro ale bez przesadnej brawury. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach musiałem liczyć się z własnymi możliwościami. Tak długo jak się tylko da starałem się trzymać czołówki,. Przez około 2 km miałem kontakt, jak się potem okazało z pierwsza siódemką zawodników. Niestety po tym dystansie musiałem trochę zwolnić, przez co rywale przede mnie po woli znikali z zasięgu wzroku jednak, co ważne jednocześnie powiększałem przewagę nad pozostałymi przeciwnikami. Niedługo potem wytworzyła się sytuacja, że biegłem sam (mijanie miało miejsce jedynie po zawróceniu w połowie trasy). Od tej pory walczyłem już tylko z samym sobą pokonując kryzys na 4 km. Na metę wbiegłem jak 8. uczestnik zawodów.


Podsumowanie: Bardzo fajne zawody dla osób chcących pokonać niezbyt długi dystans biegiem, truchtem czy nawet marszem. Być może jeszcze w nim wystartuje. Bieg ukończyłem z czasem 24 min 39 s. Dało mi to 8. miejsce. Z miejsca jestem zadowolony, z czasu natomiast nieszczególnie. Zawody wygrał Rafał Formicki z czasem 17 min 51 s., przed Tomaszem Michalczykiem (18 min 42 s.) oraz Krzysztofem Kapuścińskim  (20 min 29 s.)




Miejsce Open – 8 na 32 (lepiej niż 75% uczestników biegu).

Komentarze